Wiesz, jak robić lokalne pozycjonowanie. Potrafisz zoptymalizować wizytówkę Google, poprawić lokalne pozycje i dostarczać realne efekty. Ale zdobywanie leadów? To zupełnie inna umiejętność.
Ponad 46% wszystkich wyszukiwań w Google dotyczy lokalnych firm. To ogromny potencjał dla agencji i freelancerów oferujących usługi pozycjonowania lokalnego.
Większość z nas ma dokładnie te same problemy: paraliż decyzyjny przy wyborze, do kogo się odezwać, stracony czas na masowy lub przypadkowy outreach i oferty wysyłane do firm, które nigdy nie miały zamiaru podjąć współpracy.
W tym przewodniku pokażę Ci, co naprawdę działa w pozyskiwaniu leadów na lokalne pozycjonowanie. Bazuję na doświadczeniach praktyków z branży i wnioskach z lat pracy z agencjami i freelancerami. Praktyczne strategie, które możesz wdrożyć już dziś.
Do dzieła!
Dlaczego tradycyjny outreach nie działa na lokalne firmy
Podam Ci prawdziwy przykład. Niedawno pewien freelancer skontaktował się z lokalną firmą przez formularz na stronie. Oto, co napisał:

„Mogę zadbać o to, aby Państwa domena znalazła się w TOP 1-3 wyszukiwarki Google. (…) Pracuję tak, by zwiększyć liczby odwiedzin i konwersji.”
Właściciele firmy nie mieli pojęcia, co to „domena”, „TOP 1-3” ani „konwersje”. Nie widzieli problemu, więc nie widzieli potrzeby. Specjalista chciał porozmawiać o współpracy, ale rozmowa się skończyła, zanim się w ogóle zaczęła.
To się zdarza cały czas. Outreach nie działa, bo skupia się na technicznych pojęciach SEO zamiast na konkretnych korzyściach biznesowych, które są ważne dla klienta. Oto pozostałe powody, przez które większość prób pozyskania leadów kończy się porażką:
1. Kontaktowanie się z przypadkowymi leadami
Osoby zajmujące się lokalnym pozycjonowaniem często nie wiedzą, do kogo się odezwać. Więc piszą do wszystkich, licząc, że coś z tego będzie.
Narzędzia do generowania leadów też tu nie pomagają. Obiecują ogromne listy kontaktów, ale ostatecznie są nieprzefiltrowane i niezweryfikowane. Kończysz, pisząc do ludzi, którzy są już bombardowani przez konkurencję. Zamiast rozwiązać problem, dodajesz sobie tylko więcej roboty.
2. Brak dowodów
Specjaliści twierdzą „masz słabe pozycje”, ale nie pokazują żadnych dowodów. Właściciel firmy wpisuje frazę w Google ze swojej lokalizacji, widzi siebie na pozycji #1 i myśli, że nie ma pojęcia o czym mówi. Bez wizualnego dowodu na rzeczywisty problem z widocznością w całym obszarze działania, Twoja wiadomość wygląda jak oszustwo.
3. Mówienie żargonem o strategii SEO
Właścicieli firm nie obchodzą „domeny” ani „optymalizacja pod wyszukiwarki”. Obchodzi ich to, żeby klienci ich znajdowali. Kiedy zaczynasz od technicznego języka, tracisz ich natychmiast. Zamiast tego uprość złożone koncepcje SEO i skup się na korzyściach dla klienta, a nie na żargonie. Pokaż jasno, jak Twoje usługi przynoszą realne wyniki biznesowe.
4. Masowy outreach bez personalizacji
Jeden z praktyków ujął to dobrze: „Masowe wysyłanie maili do 100 tysięcy osób jest bezużyteczne w porównaniu z wysłaniem 10 naprawdę spersonalizowanych wiadomości.” A mimo to ludzie wciąż spędzają godziny na ustawianiu sekwencji automatyzacji, tworzeniu szablonów maili i konfigurowaniu follow-upów. Rezultat? Wskaźniki odpowiedzi bliskie zeru i mnóstwo zmarnowanego wysiłku.
5. Oferty do niekwalifikowanych leadów
Oto co się dzieje: kontaktujesz się z przypadkową firmą, grzecznie mówią „jasne, wyślij ofertę”, a Ty spędzasz godziny na przygotowaniu propozycji. Ale oni nigdy nie mieli zamiaru podjąć współpracy. Proszą o ofertę, wiedząc, że jej nie przyjmą.
Rezultat? Zmarnowane oferty, sfrustrowani sprzedawcy i zero klientów.
Co faktycznie działa w pozyskiwaniu leadów na lokalne pozycjonowanie
No to co właściwie działa w pozyskiwaniu klientów na lokalne pozycjonowanie?
Wpisz „getting local SEO clients” w Reddit na r/localseo i znajdziesz niekończący się scroll wątków. „How do you get your clients today?” „How do people actually get local SEO clients?” Każdy z 20-60 komentarzami. Początkujący szukający rad, sfrustrowani specjaliści dzielący się tym, co w końcu zadziałało, weterani pomagający innym.
Najnowszy wątek w momencie pisania tego tekstu? Opublikowany 19 godzin temu: „I can deliver results, but I’m still struggling to get a real break in local SEO.”
Przeszedłem przez te wątki i wyciągnąłem to, co praktycy rzeczywiście mówią, że działa. Oto, co się powtarzało wielokrotnie:
Polecenia i rekomendacje
To zdecydowanie najczęściej wymieniana metoda. I nie jako miły bonus, ale jako główne źródło klientów dla ugruntowanych agencji i freelancerów.
Jeden z praktyków podzielił się: „Moja średnia retencja klientów to około 6 lat. Nie potrzebujesz wielu nowych klientów, jeśli starzy nie odchodzą.”
Inny zauważył swoją matematykę pozyskiwania klientów: przy 6-letniej średniej retencji wystarczy zamknąć około jednego klienta co dwa lata, żeby utrzymać stabilny wzrost. To siła poleceń kumulujących się w czasie.
Kluczowy wniosek? Rób świetną robotę dla klientów, których masz. Efekty generują polecenia. Polecenia generują kolejnych klientów. Efekt kuli śnieżnej murowany.
Lokalny networking i wydarzenia branżowe
Izby gospodarcze, lokalne grupy biznesowe i spotkania branżowe konsekwentnie pojawiają się jako źródła leadów wysokiej jakości.
Jeden komentarz ujął to wprost: „Idź na spotkanie lokalnej izby handlowej poświęcone marketingowi. Każdy w tym pokoju wyraźnie potrzebuje pomocy i jest zmotywowany, żeby rozwijać swój biznes.”
Zaleta jest prosta: spotykasz ludzi, którzy już przyznają, że potrzebują pomocy marketingowej. Nie trzeba nikogo przekonywać.
Partnerstwa też działają. Jeden z praktyków pisze: „Zdobywam klientów przez networking i budowanie sieci partnerów. Konsultanci biznesowi, agencje brandingowe, agencje, które robią tylko social media.” Oni z Tobą nie konkurują, a polecają klientów, którzy już im ufają.
Budowanie zaufania przez dawanie wartości
Joy Hawkins, znana ekspertka od lokalnego SEO, podzieliła się swoim podejściem: „Kiedy dopiero zaczynałam, pierwszym miejscem, gdzie się udzielałam, były fora internetowe. Dawałam rady, w ogóle się nie promowałam, ale w końcu ludzie zaczęli się do mnie zgłaszać, bo widzieli, że wiem, o czym mówię.”
Ten schemat pojawiał się wielokrotnie. Dawaj wartość publicznie. Pomagaj ludziom, nie prosząc o nic w zamian. Buduj reputację. Pozwól klientom przyjść do Ciebie.
Social proof i historie sukcesu
Screenshoty wyników. Porównania przed i po. Konkretne metryki. To przekonuje sceptyków do zostania klientami.
Jeden ze specjalistów opisał swoje podejście: budowanie „pułapek”, gdzie dokumentuje realne wyniki. Kiedy prospekty odwiedzają jego stronę, widzą niepodważalne dowody sukcesu.
Zasada jest prosta: pokaż, nie mów.
Strategiczna specjalizacja w niszy
Kilku komentujących wspomniało, że targetowanie konkretnej branży często działa lepiej niż targetowanie obszaru geograficznego.
Jedna obserwacja: „Agencje, które znam i faktycznie używają SEO jako strategii generowania leadów, zazwyczaj pozycjonują się na zapytania branżowe, a nie geograficzne.”
Zamiast próbować rankować na „agencja SEO Warszawa”, targetują „SEO dla dentystów” lub „lokalne pozycjonowanie dla hydraulików”. Leady są bardziej kwalifikowane, bo szukają kogoś, kto rozumie ich biznes.
LinkedIn i zaangażowanie w społecznościach online
Grupy na Facebooku, społeczności na Reddicie i LinkedIn pojawiały się jako miejsca, gdzie agencje znajdują klientów. Ale nie przez bezpośrednie pitchowanie.
Podejście, które działa: autentyczne udzielanie się. Odpowiadaj na pytania. Dziel się wiedzą. Stań się znanym, zaufanym głosem. Kiedy ktoś w grupie potrzebuje pomocy, Twoje imię się pojawia i będzie na przyszłość kojarzone z kimś, kto wie o czym mówi.
Jak kwalifikować leady wśród lokalnych firm
Nie każda firma jest warta kontaktu. Klucz to wiedzieć, kto faktycznie potrzebuje Twojej pomocy, zanim wyślesz pierwszą wiadomość.
Oto, na co zwracać uwagę.
Firmy, które są naprawdę niewidoczne w wynikach wyszukiwania
Brzmi banalnie, ale większość ludzi pomija ten krok. Zanim skontaktujesz się z kimkolwiek, sprawdź, czy firma jest faktycznie niewidoczna na frazy, które mają znaczenie dla ich biznesu.
Restauracja, która nie wyświetla się na „restauracja włoska” w swojej okolicy? To prospekt. Hydraulik na pierwszym miejscu w całym swoim obszarze działania? Idź dalej.
Sygnały sprzedażowe, które wskazują na okazję
Szukaj konkretnych wskaźników:
- Brak strony www (potrzebują pomocy z obecnością online)
- Mało opinii lub niska ocena (luka w reputacji i sygnałach rankingowych)
- Niekompletna wizytówka Google (okazja do optymalizacji)
- Wysoki potencjał wzrostu w ich okolicy (przestrzeń do poprawy widoczności)
Te sygnały mówią Ci, że firma ma gdzie rosnąć i prawdopodobnie zobaczy wartość w Twoich usługach.
Dodatkowo upewnij się, że firma ma spójne dane NAP (nazwa, adres, telefon) na wszystkich platformach online. To podstawa solidnego lokalnego SEO.
Słowa kluczowe, które mają znaczenie dla ich biznesu
Nie sprawdzaj tylko, czy rankują na ogólne frazy. Sprawdź słowa kluczowe, których faktycznie używają ich klienci.
Dentysta może rankować nieźle na „dentysta”, ale być kompletnie niewidoczny na „dentysta na NFZ” czy „wybielanie zębów”. Znajdź luki, które mają znaczenie.
Konkurencja, która ich wyprzedza w okolicy
Kiedy firma widzi, że konkurent z tej samej ulicy rankuje wyżej, to motywacja. Szukaj sytuacji, gdzie lokalni konkurenci mają lepszą widoczność. To buduje pilną potrzebę naprawy.
Firmy, które cenią swoją obecność online
Kilka wskaźników: mają stronę www (nawet podstawową), zgłosili prawa do wizytówki Google, od czasu do czasu odpowiadają na opinie. Te firmy rozumieją, że obecność online ma znaczenie. Chętniej zainwestują w jej poprawę.
Kwalifikowanie prospektów przed kontaktem oszczędza Ci godzin zmarnowanych na oferty i rozmowy, które prowadzą donikąd.
Brakujący element: dowód, który prospekt zobaczy i w który uwierzy
Możesz networkować, udzielać się w grupach na Facebooku i budować świetne portfolio. Ale kiedy kontaktujesz się z prospektem, potrzebujesz jednej rzeczy: dowodu, że faktycznie ma problem.
Najlepszy sposób na zdobycie klientów na optymalizację wizytówki Google? Docieraj do firm, które są naprawdę niewidoczne dla pobliskich klientów na frazy, które mają dla nich znaczenie. A potem pokaż im to na wizualnym przykładzie, który sami mogą zweryfikować.
Tu właśnie większość outreachu się sypie. Mówisz właścicielowi firmy, że rankuje nisko. On wyszukuje ze swojego biura, widzi siebie na pozycji #1 i myśli, że nie poświęciłeś ani chwili na analize lub, co gorsza, że próbujesz go oszukać. Koniec rozmowy.
Ale kiedy pokażesz mu Mapę pozycji, wszystko się zmienia. Widzi swoją widoczność w całym obszarze działania, nie tylko z miejsca, w którym prowadzi firmę. Klika różne punkty na mapie i uświadamia sobie: „Tu jestem niewidoczny. I tu. I tu też.”
To frustruje.
Potem widzi, że konkurent z tej samej ulicy rankuje wyżej we wszystkich tych miejscach.
To jeszcze bardziej frustruje.
I ta frustracja zamienia się w działanie. Chce to naprawić. Chce zobaczyć mapę, na której jest wszędzie na #1 pozycji.
To jest moment WOW i AHA. Nie chodzi o przekonywanie kogoś, że ma słabą widoczność. Chodzi o przedstawienie mu dowodu, który uwidoczni jego sytuację.
Mówienie o problemach z widocznością to jedno. Wizualny dowód to zupełnie inna sprawa.
Pozyskiwanie klientów w Localo: znajdź, przeanalizuj i pozyskaj klientów w jednym narzędziu
Wszystko, co do tej pory opisałem (znajdowanie odpowiednich prospektów, sprawdzanie ich widoczności, tworzenie wizualnego dowodu) zajmuje sporo czasu, kiedy żonglujesz taktykami i wieloma narzędziami. Arkusze do śledzenia. Osobne narzędzia do sprawdzania widoczności. CRM-y do zarządzania kontaktami. To wszystko spowalnia.
Dlatego zbudowaliśmy Pozyskiwanie klientów w Localo.
Jedno narzędzie do całego procesu: od znajdowania firm, które faktycznie potrzebują pomocy, przez pokazanie im wizualnego dowodu ich luk w widoczności, po śledzenie outreachu i aktywację jako klientów.
Oto jak to działa:

Wyszukiwanie leadów

Wpisujesz słowo kluczowe i miasto. To wszystko.
Lead finder daje Ci listę lokalnych firm z danymi, które faktycznie coś znaczą:
- Potencjał wzrostu (1-100%): Zobacz, które firmy mają największą przestrzeń do poprawy. Koniec z zgadywaniem, z kim warto się kontaktować.
- Sygnały sprzedażowe : Filtruj po braku strony www, małej liczbie opinii, niskiej widoczności. Pełny obraz firm, które wyraźnie potrzebują pomocy.
- Śledzenie statusów : Oznaczaj prospektów jako Do zrobienia, W kontakcie, Pozyskany lub Zignorowany. Utrzymuj porządek w liście leadów bez arkuszy kalkulacyjnych.
- Notatki : Dodawaj komentarze do każdego prospekta. Pamiętaj, o czym rozmawialiście i kiedy.
To nie jest kolejny arkusz z tysiącem przypadkowych kontaktów. To przefiltrowana lista firm z realnym potencjałem wzrostu w Twoim docelowym obszarze i niszy.
Skan widoczności
![Mapa pozycji w Localo pokazująca wyniki skanu widoczności dla kwiaciarni w Katowicach. Zielone kółka oznaczają dobre pozycje] (/pl/assets/img/blog/posts/how-to-find-and-convert-local-seo-leads/image-4-pl.webp)
Znalazłeś obiecujący prospekt? Uruchom Skan widoczności bezpośrednio z listy leadów.
Dostajesz Mapę pozycji pokazującą dokładnie, gdzie firma rankuje w całym swoim obszarze działania. Nie tylko z jednej lokalizacji, ale z każdego punktu na mapie, gdzie ich klienci mogą szukać.
Pomyśl o Skanie widoczności jak o darmowym audycie, który możesz udostępnić przed jakimkolwiek pitchem. Pokazuje prospektowi dokładnie, gdzie stoi, co działa i gdzie traci klientów na rzecz konkurencji.
To jest Twój dowód. Wizualizacja, która tworzy moment WOW i AHA.
Udostępnij ją potencjalnemu klientowi jako link. Niech sam przeklika. Kiedy zobaczy, że jest niewidoczny w połowie swojej okolicy, podczas gdy konkurent z tej samej ulicy rankuje na #1, będzie chciał to naprawić.
Aktywacja klienta jednym kliknięciem

Zamknąłeś deal? Kliknij „Aktywuj profil” i przenieś nowego klienta bezpośrednio do aktywnych profili w Localo. Połącz z Google i od razu zacznij optymalizować jego wizytówkę.
Pozyskiwanie klientów w praktyce
- Otwórz Pozyskiwanie klientów → Wyszukiwanie leadów
- Wyszukaj słowo kluczowe + miasto docelowe (np. „dentysta” w „Kraków”)
- Posortuj według Potencjału wzrostu malejąco
- Wybierz firmę z wyraźnymi sygnałami sprzedażowymi (np. brak strony www, mało i stare opinie)
- Uruchom Skan widoczności dla fraz, które mają znaczenie dla ich biznesu (te też podpowiemy)
- Przeanalizuj Mapę pozycji i zidentyfikuj luki oraz możliwości
- Udostępnij link do Mapy pozycji w swojej ofercie
- Po zamknięciu → Kliknij „Aktywuj profil” i zaczynaj pracę
Co to rozwiązuje
| Problem |
Rozwiązanie |
| „Nie wiem, z kim się kontaktować” |
Potencjał wzrostu pokazuje dokładnie, kto potrzebuje pomocy |
| „Nie mam dowodu” |
Mapy pozycji dają wizualny dowód, który prospekt może sam zweryfikować |
| „Moja sprzedaż i research są rozrzucone po wielu narzędziach” |
Wszystko w jednym miejscu, od leada do klienta |
| „Tracę czas na niekwalifikowanych prospektów” |
Filtry i sygnały sprzedażowe wyłuskują firmy warte Twojego czasu |
| „Gubię się, z kim już się kontaktowałem” |
Śledzenie statusów utrzymuje porządek w Twojej liście leadów |
Komunikacja z leadami bez technicznego żargonu
Masz kwalifikowanego leada. Masz dowód. Teraz potrzebujesz oferty, która faktycznie do nich trafi.
Tu właśnie większość outreachu się sypie. Nie mów o SEO. Twój potencjalny klient? To właściciel firmy. Myśli o klientach, telefonach i ruchu w lokalu.
Twoja wiadomość musi mówić ich językiem. Przeniesienie złożonych koncepcji SEO na jasne korzyści biznesowe pomaga klientom zrozumieć wartość Twoich usług i sprawia, że Twoja oferta jest bardziej przekonująca.
Pamiętasz tego cold maila z początku wpisu? „Domena”, „TOP 1-3”, „konwersje”. Żadne z tych słów nic nie znaczy dla przeciętnego hydraulika czy dentysty. Oto jak przetłumaczyć swój pitch:

Mapa pozycji też tu pomaga. Zamiast tłumaczyć czynniki rankingowe czy algorytmy wyszukiwania, załączasz mapę. Prospekt widzi problem natychmiast. Wyjaśnianie jak działa SEO nie jest potrzebne.
Jedna prosta zasada przy pisaniu wiadomości: jeśli Twoi rodzice nie zrozumieliby, co mówisz, przeformułuj ją. Ustawianie realistycznych oczekiwań od początku też pomaga budować zaufanie i transparentność z klientami.
Budowanie długoterminowych relacji z klientami
Pozyskanie klienta to jedno. Utrzymanie go to inna sprawa.
Jeden z największych problemów w tej branży? Klienci, którzy odchodzą, kiedy ich pozycje się poprawią. Widzą lokalne SEO jako jednorazową naprawę, nie jako ciągłą inwestycję. To problem z komunikacją, nie z usługą.
Oto jak budować relacje, które trwają:
Najpierw zrozum cele klienta
Zanim zagłębisz się w pozycje i widoczność, zapytaj, co firma chce osiągnąć w najbliższych miesiącach. Otwierają nową lokalizację? Uruchamiają sezonową usługę? Celują w nowy segment klientów?
Kiedy znasz ich cele, możesz dopasować swoją pracę nad lokalnym SEO do tego, co faktycznie ma dla nich znaczenie. Regularne przeglądy strategii pomagają utrzymać to dopasowanie w miarę jak ich biznes się rozwija.
Ustal oczekiwania na starcie
Podczas onboardingu wyjaśnij, że lokalna widoczność wymaga utrzymania. Google ciągle aktualizuje swój algorytm. Konkurenci optymalizują swoje profile. Opinie wymagają odpowiedzi. To nie jest projekt z datą ważności.
Pokazuj ciągłą wartość
Miesięczne raporty nie powinny tylko wymieniać wykonanych zadań. Powinny odpowiadać na pytanie, które każdy klient potajemnie zadaje: „Czy to nadal jest warte moich pieniędzy?”
Ale tu jest clue problemu: raportuj to, co ma znaczenie dla nich, nie tylko to, co ma znaczenie dla Ciebie jako specjalisty.
Jeśli zależy im na telefonach, pokaż wzrost telefonów. Jeśli zależy im na ruchu w lokalu, podkreśl zapytania o dojazd. Pokazuj zmiany pozycji, nowe działania klientów, wzrost opinii. Łącz swoją pracę z ich unikalnymi potrzebami biznesowymi. Niech wartość będzie niemożliwa do przeoczenia.
Świętujcie sukcesy wspólnie
Kiedy klient wchodzi do Local Pack na swoją główną frazę, powiedz mu o tym. Kiedy jego telefony rosną, zwróć na to uwagę. Te momenty budują zaufanie i przypominają, dlaczego Cię zatrudnili.
Najlepsze relacje z klientami nie wyglądają jak umowy z dostawcą. To partnerstwo.
Podsumowanie
Zdobywanie klientów na lokalne SEO nie wymaga ogromnego budżetu ani niekończącego się cold outreachu. Wymaga właściwego podejścia: targetowania firm, które są faktycznie niewidoczne, pokazania im dowodu, który sami mogą zweryfikować, i komunikacji w języku, który rozumieją.
Agencje i freelancerzy, którzy się męczą? Nadal wysyłają generyczne maile do przypadkowych kontaktów, mając nadzieję, że coś się uda.
Ci, którzy prosperują? Generują odpowiednie leady, prowadzą dzięki wizualnym dowodom problemu i budują relacje, które trwają.
Pozyskiwanie klientów w Localo sprowadza cały ten proces do jednego miejsca. Znajdź leady z realnym potencjałem wzrostu, generuj Mapy pozycji, które sprzedają za Ciebie, i aktywuj nowych klientów jednym kliknięciem.
Twój następny klient jest tam gdzieś i, tak samo jak Ty, szuka pomocy. Teraz wiesz, jak do niego dotrzeć.
Najważniejsze wnioski
- Skup się na firmach z niską widocznością online, żeby zwiększyć konwersję.
- Używaj wizualnych dowodów, takich jak Mapy pozycji, żeby pokazać jak jest.
- Personalizuj swój outreach i komunikuj się jasnym, przyjaznym dla klienta językiem.
- Buduj długoterminowe relacje, nie jednorazową usługę.
- Używaj narzędzi, jak Localo, do generowania leadów i aktywacji pozyskanych klientów.
Te wnioski podsumowują kluczowe strategie i praktyczne wskazówki, które pomogą Ci skutecznie pozyskiwać leady na lokalne pozycjonowanie.
Powodzenia!
Article author:
Sebastian Żarnowski
Współzałożyciel & CEO
Z marketingiem lokalnym związany jestem od lat, a swoją karierę rozpoczynałem w Agencji KS, gdzie zapoczątkowałem też dział Local SEO. Obecnie jako współzałożyciel Localo rozwijam narzędzie wspierające lokalne firmy w docieraniu do klientów. Wiedzą dzielę się poprzez blogi, webinary, social media oraz wideo na YouTube. Stawiam na autentyczność, praktyczne podejście i skuteczność, by wspierać rozwój lokalnych biznesów i pomóc im lepiej docierać do klientów. Cenię nieszablonowe myślenie i stale poszukuję nowych rozwiązań w marketingu.